Na wstępie tego tekstu chcę złożyć serdeczne gratulacje Rafałowi Jankowskiemu wyboru na szefa NSZZ Policjantów. Jest to dla mnie na tyle istotne, że przez ostatnie dwa lata mogliśmy współpracować na poziomie województwa śląskiego poprzez Śląską Federację Związków Zawodowych Służb Mundurowych, która również zrzesza pograniczników i pożarników ze śląska.
Cieszę się, że Policjanci wracają z dalekiej podróży, ponieważ w ostatnim czasie NSZZ Policjantów odcinała się od Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, nie wspominając odejścia z Forum Związków Zawodowych.
W ciągu tych ostatnich dwóch lat na Śląsku mundurowi poprzez związki zawodowe byli najbardziej aktywną częścią ogólnopolskich struktur jeśli chodzi związki zawodowe służb mundurowych. Poprzez takie inicjatywy jak "Sprawdź posła", czy spotkanie się z kandydatem na Prezydenta RP Andrzejem Dudą i kandydatką na fotel Prezesa Rady Ministrów Panią Beatą Szydło związkowcy ze Śląska zaznaczyli swoją obecność w przestrzeni publicznej.
W ostatnim wywiadzie Przewodniczącego Rafała Jankowskiego dla Dużego Formatu, Przewodniczący ZG NSZZ Policjantów stwierdził, że wyżej wymienionymi działaniami wsparliśmy prawicę. Otóż muszę zaprotestować. Założeniem wszelkich przedsięwzięć dotyczących naszej aktywności w kampanii prezydenckiej i parlamentarnej było wskazanie na szkodliwe działania poprzedniej koalicji. Przypominam - został podniesiony wiek przejścia na zaopatrzenie emerytalne jak i obniżenie uposażenia do 80% w przypadku przebywania na zwolnieniu chorobowym.
To były w istocie najważniejsze czynniki, które skłoniły nas do zaangażowania we wspomniane projekty. Nie wspominam o próbie podzielenia środowiska mundurowych, która miała miejsce w 2012 r. przy okazji organizacji EURO 2012. Wówczas o podwyżkach zapewniono jedynie policjantów i żołnierzy. Wtedy zadziałała solidarność mundurowa, ponieważ wszyscy mundurowi protestowali przeciwko temu zachowaniu. Mam nadzieję, że zmiany, które się dokonały pozwolą na odbudowę tak ważnej solidarności środowisk mundurowych.
