email: biuro@fzz.org.pl
tel: (+48) (22) 628 73 75
Logo Forum Zwiazkow Zawodowych

Forum Związków Zawodowych

 W dniu 20.04.2017r odbyło się spotkanie partnerów społecznych z głównym negocjatorem ds. Brexitu Michelem Barnierem. Celem spotkania było przedyskutowanie kwestii Brexitu z punktu widzenia polskich przedsiębiorców oraz związków zawodowych. W spotkaniu z ramienia FZZ uczestniczył Zygmunt Mierzejewski.

Michel Barnier,
były europejski komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług, który zasłynął ze swojej zwycięskiej wojny z Brytyjczykami o status londyńskiego centrum finansowego, jest unijnym negocjatorem umowy regulującej wyjście Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej.
Do poważnej polityki wszedł od razu po studiach. Zaczynał jako radny. I dość szybko stał się znany, gdy udało mu się wywalczyć, a następnie zorganizować, zimowe igrzyska olimpijskie w Albertville w 1992 roku. Potem był kolejno posłem, ministrem środowiska, spraw europejskich, senatorem, europejskim komisarzem ds. polityki regionalnej, ministrem spraw zagranicznych, rolnictwa, europosłem i ponownie komisarzem, tym razem ds. rynku wewnętrznego i usług. Na tym stanowisku zasłynął jako wielki regulator finansów europejskich. To po nim trzy lata temu schedę objęła Elżbieta Bieńkowska.

Po jego nominacji wątpliwości, że Londyn trafił na trudnego przeciwnika,  nie miał nawet proeuropejski Nick Clegg, były wicepremier Wielkiej Brytanii, który miał okazję poznać Barniera. – On nie jest przyjacielem City – stwierdził. – Będzie bardzo twardym negocjatorem. Nie zdziwiłbym się, gdyby w City właśnie rozbrzmiewała syrena alarmowa.

Juncker, który niejednokrotnie okazywał swoją irytację w związku z Brexitem, wybrał Barniera, bo uznał go za „utalentowanego negocjatora z bogatym doświadczeniem w najważniejszych obszarach polityki związanych z negocjacjami”. Przemawiając na forum unijnego Komitetu Regionów, ostrzegł, że brak porozumienia oznacza kolejki tirów, całkowitą niepewność dla obywateli i kontrole celne już od pierwszego dnia po Brexicie. Stwierdził, że taki scenariusz byłby gorszy dla samej Wielkiej Brytanii. Reszta będzie w końcu czerpała wciąż korzyści ze wspólnego rynku, unii celnej i porozumień z partnerami międzynarodowymi. Podczas spotkania uczestnicy przedstawili swoje obawy i zagrożenia związane z Brexitem.ZM - poruszył sprawy gospodarcze, społeczne, celne, równości szans, ekologie i polityczne (Irlandia, Szkocja). Wyraził zadowolenie, że UE wybrała takiego negocjatora, który nie będzie ustępował Wielkiej Brytanii w negocjacjach. M.Barnier poprosił o niepublikowanie merytorycznych informacji, gdyż proces się dopiero zaczyna a chciałby w jak największym stopniu spełnić oczekiwania wynikające z dyskusji.

Przypomniał też, że Londyn będzie musiał zapłacić rachunek rozwodowy. – Ceną za wielkość jest odpowiedzialność – stwierdził, cytując Winstona Churchilla. – Jeśli jakiś kraj wychodzi z Unii, nie ma za to żadnej kary. Nie ma żadnej opłaty za odejście, ale musimy wyrównać rachunki. Ni mniej, ni więcej. Nie będziemy prosić Brytyjczyków o zapłatę choćby jednego euro, którego nie zgodzili się zapłacić jako członek Unii. Barnier zapowiedział też, że kolejnym jego priorytetem będzie zagwarantowanie praw obywatelom europejskim w Wielkiej Brytanii i Brytyjczykom w krajach europejskich. – Przed nami dużo pracy z Wielką Brytanią przy opracowywaniu nowego prawa. Jednak możemy, i jak najszybciej powinniśmy, porozumieć się w kwestii zasad ciągłości, wzajemności i niedyskryminacji, aby nie pozostawiać tych obywateli w niepewności – zaapelował.

Zygmunt Mierzejewski